Do strojenia instrumentów często wykorzystuje się kamerton widełkowy, wynaleziony przez Johna Shore’a, lutnistę angielskiego dworu królewskiego, w 1711 r. Aby usłyszeć dźwięk wzorcowy, należy uderzyć kamertonem o twardą powierzchnię (najlepiej drewnianą), aby wprawić go w wibrację dźwiękową. Zaletą tego niepozornego przyrządu jest to, że emituje on bardzo „czysty” dźwięk. Czasami też, do wprawienia w ruch kamertonowych widełków, używa się specjalnie do tego przeznaczonego młoteczka.
Ton kamertonu
Dźwięk a1 jest utożsamianu z kamertonem, ponieważ w wiekach średnich – kiedy królowała muzyka kameralna (wówczas rozumiana jako instrumentalna) – był on podstawowym punktem odniesienia do strojenia instrumentów. Kamerton bywa też nazywany diapazonem. To określenie wiąże się z tym, że do tonu podstawowego dostosowywane są pozostałe wysokości dźwięków w obrębie oktawy (w średniowieczu nazywanej diapazonem).
Rodzaje kamertonów:
-
widełkowy – widełki z niehartowanej stali, w które uderza się, aby uzyskać dźwięk (najdokładniejszy),
-
stroikowy (gwizdkowy) – metalowa rurka z umieszczonym wewnątrz języczkiem z metalu (na wzór harmonijki ustnej),
-
chromatyczny – połączone kamertony stroikowe w obrębie c1-c2.
Strojenie instrumentu kamertonem
Aby nastroić instrument, należy uderzyć kamertonem (stroną przeciwną do widełek) w twardą powierzchnię, następnie przyłożyć kamerton do ucha i wydać ten sam dźwięk (a1) na instrumencie. Dźwięki emitowane przez kamerton i przez instrument powinny przez pewien czas współbrzmieć, aby móc wychwycić różnice w tonie instrumentu i określić, czy powinien brzmieć wyżej, czy niżej.
Drganie fal akustycznych
Duże różnice w wysokości obu dźwięków są łatwe do usłyszenia. Inaczej sprawa się ma, gdy różnice są subtelne. Wówczas słychać dudnienie, które powstaje, gdy różnica wysokości dźwięków jest niewielka. Im mniejsza różnica wysokości obu dźwięków, tym większy okres dudnienia.
Kamerton znalazł zastosowanie nie tylko w muzyce. Jako źródło dźwięku prostego (tonu) używany jest też w nauce i technice – przede wszystkim w laboratoriach dydaktycznych, a także w medycynie naturalnej (w dźwiękoterapii).
Dodaj komentarz